Marcin Kokoszka Go BIG or Go HOME

Jak zarobić w czasie kryzysu? Porady, wskazówki, pomysły.

Porady na temat przetrwania ciężkiego czasu, jakim jest kryzys. Konkretne przykłady, wskazówki jak można sobie z nim radzić aby dalej móc prowadzić biznes.


Przede wszystkim musimy sobie uświadomić w jakiej jesteśmy sytuacji i to, że wszystkie informacje, które do nas trafiają zwyczajnie nam nie służą. Ciągle słyszymy o tym, że są zwolnienia, bankructwa, że ktoś musi zawiesić swoją działalność. Czytamy raporty, że są rekordowe ilości zawieszeń działalności w Polsce, a część firm jeszcze czeka na różne tarcze czy zawieszenia ZUS-u. Z tego co wiem ponad 200 tysięcy osób złożyło wniosek o wakacje kredytowe, a 10 tysięcy firm już jest w trakcie ich załatwiania, więc wiemy, że dzieje się źle. Dostajemy masę nieciekawych informacji z zewnątrz, więc to co musimy zrobić na początku, to zmienić swój sposób myślenia.

Odpowiednie nastawienie

Wiem, że może być to trudne. Wiem, że jest Wam trudno, bo sam również w niektórych moich biznesowych przechodzę trudne momenty. Natomiast nie widzę innej możliwości, jak to, żeby zacząć od zmiany myślenia. I jeżeli to jest trudne, to trzeba podejść do tego tematu metodologicznie. Trochę tak jak było w szkole, gdzie przyszliśmy i dostaliśmy konkretne zadania. Że nie od razu zajmowaliśmy się potęgami czy pierwiastkami, tylko najpierw musieliśmy się nauczyć pisać konkretne cyfry, później nauczyć się je dodawać, mnożyć itd. Więc tutaj być może trzeba najpierw zacisnąć zęby, zacząć pewne rzeczy robić krok po kroku, rozpisać wszystko. Chcę przedstawić dzisiaj metodologię według której ja pracuję i która, jak zauważyłem, po prostu dobrze działa i moi klienci też to widzą wdrażając ją w życie.

Określ swój cel

Wiem, że na początku trudno jest powiedzieć: “No dobra, ale przecież mi się firma wali. Tracę pracę, wiele innych rzeczy się dzieje, które są negatywne, nie tylko w moim życiu, ale w życiu moich najbliższych, znajomych”. I jak teraz wyznaczyć sobie cel? Myślę, że tutaj warto byłoby wiedzieć czy chcecie zarabiać pasywnie, czy swoimi rękami, czy chcecie coś rozwijać, czy jeżeli prowadzicie biznes, to chcecie otworzyć nowy, czy raczej chcecie ratować ten biznes, który macie. Więc pierwsze, to określcie, co w ogóle byście chcieli. Bo jeżeli tego nie zrobicie, to będzie tak, że po prostu będziecie brali, co los Wam da. A to nie jest dobre, nie na tym polega przedsiębiorczość. Nie na tym polega wyszukiwanie okazji inwestycyjnych. Bo być może będzie tak, że zrobicie coś przedsiębiorczego, a może po prostu znajdziecie jakąś fajną okazję inwestycyjną i w coś zainwestujecie.

Sprawdź swoje zasoby

Wiem, że u wielu osób zasoby bardzo mocno się skurczyły. Ale co jest Twoim zasobem? To, czy masz czas, czy masz pieniądze. Może masz odłożone pieniądze na to, żeby otworzyć nowy biznes. A może teraz zaczniesz żyć z odsetek, jeżeli w coś dobrze zainwestujesz. Czy masz jakieś uprawnienia, inne możliwości. Być może jesteś w sytuacji, gdzie nie masz rodziny, dzieci na utrzymaniu i wiesz, że tak naprawdę nie jesteś w grupie ryzyka i być może mógłbyś zostać np. zacząć wykonywać inny zawód, który pozwoli więcej zarabiać. A być może znajdziesz jakieś inne możliwości w swoim biznesie. Więc popatrz, jakie masz zasoby. Co jest Twoim zasobem. Wypisz sobie wszystkie te rzeczy. Na początku określ cel, później jakie masz zasoby.

Burza mózgów

Wypisz sobie wszystkie pomysły, jakie masz. To jest ważne, bo zauważyłem, że bardzo często dwudziesty pomysł na kartce, to jest ten właściwy. Dlatego, że na początku przychodzą pomysły najbardziej oczywiste, te, które już wiele razy gdzieś tam sobie zapisywaliśmy na kartkach, obmyślaliśmy w głowie. Ale dopiero w momencie kiedy wypiszemy je wszystkie, zaczniemy ze sobą łączyć i stwierdzimy, że być może rzeczywiście teraz coś się zmieniło.

Ja w moich biznesach bardzo często mówię, że trzeba sobie zadawać te same pytania co jakiś czas, bo odpowiedzi się zmieniają. I teraz też świat się bardzo zmienia. Nawet nie nasz lokalny rynek, ale świat się tak bardzo zmienił, że być może te Twoje stare pomysły teraz mają rację bytu. Być może połączenie tych pomysłów da Ci odpowiednie wyniki. Zrób sobie burzę mózgów.

Wypisz ograniczenia

Nawet w momencie kiedy gospodarka pięknie się rozwija, banki dają kredyty, mamy super znajomych i wszyscy mają świetne życie, to wtedy też mamy jakieś ograniczenia i wyzwania. A w tym momencie prawdopodobnie jest ich jeszcze więcej. Więc chcę, żebyś działał, żebyś szukał jakichś pozytywów, znajdował swoje szanse, ale nie chcę, żebyś zrobił sobie krzywdę, więc musisz świadomie do tego podchodzić, zatem wypisz sobie wszystkie ograniczenia, jakie masz i te, które siedzą w Twojej głowie i fizyczne i finansowe i np. to, że teraz dzieci są w domu i nie masz możliwości jakiegokolwiek działania, co sprawia, że Twój czas jest ograniczony, wszystkie to sobie wypisz.

Wypisz rozwiązania

Trochę zataczamy koło, bo na początku wybierasz sobie cel, wymyślasz rozwiązania. Teraz znowu masz jakieś ograniczenia i musisz znaleźć na nie rozwiązania. Poszukaj co jest Twoim ograniczeniem, co jest dla Ciebie wyzwaniem. Wypisz nawet jeżeli dzisiaj wydaje się to mało realne, bo może się pojawi jakaś sytuacja, albo znajdziesz jeszcze jakieś inne sposoby aby rozwiązać swoje wyzwania.

Być może będzie tak, że ktoś z Twoich znajomych, albo z mojej społeczności zobaczy i stwierdzi, że masz fajny pomysł. Być może napiszesz coś w komentarzu, zadasz jakieś pytania i ktoś inny powie, że myśli o tym samym biznesie. On mam zasoby, których Tobie brakuje, a Ty masz coś, czego on potrzebuje. Bo jedna osoba ma pieniądze, druga osoba ma czas. Ale macie wspólny biznes, być może założycie spółkę i to bardzo fajnie zadziała.

Znajdź dowody

Znajdź dowody na to, że takie rzeczy dzisiaj się dzieją. Zainspiruj się. Mimo tego, że dzisiaj 99% informacji ze świata jest negatywnych, to znajdź te pozytywne. Zobacz jak inni przedsiębiorcy sobie radzą.

Czasami w radiu lub gdzie indziej staram się wyłapywać właśnie te pozytywne informacje. I słyszałem, że jest żłobek, w którym są organizowane lekcje online’owe. Nie tyle lekcje, co zabawy online. Z aplikacji, gdzie mają wideokonferencję bawią się z dziećmi. I już rodzice z tego korzystają i mówią, że dobrze, jak chociaż te dwie godziny dziecko się pobawi z panią z tego żłobka, którą już zna. Właściciel tego żłobka mówi, że nie zarabiają na koszty, więc nadal mają straty, ale mniejsze. Niwelują te ogromne straty, które normalnie by mieli na mniejsze. To nie jest rozwiązanie na długo, ale co usłyszałem i co mi się bardzo spodobało, powiedział już, że te rozwiązania zostaną na przyszłość. Jeżeli już wszystko wróci do normy, to to będzie dodatkowa usługa. Dlatego, że dzieci czasami chorują, a rodzice jak z nimi muszą zostać, to nadal muszą pracować zdalnie. Dokładnie tak jak jest teraz, gdzie potrzebują często wsparcia. A dla rodzica czasami dwie, trzy godziny, to jest bardzo dużo czasu, żeby nadrobić sobie jakieś swoje sprawy. I tu już jest jakieś rozwiązanie, które zostanie jako dodatkowa usługa i po kryzysie będzie mu się łatwiej odbić i być może nawet długoterminowo zrobi na tym lepszy biznes.

Kolejne co słyszałem, to restauracje, które nigdy nie miały w ofercie dowozu zamówień, teraz są w stanie dowozić. Oczywiście nie wszystkie, ale część z nich stosuje tą opcję aby nie musieć zamykać biznesu. A nawet słyszałem, że jeżeli przetrwają to wszystko i będą prowadzić restauracje stacjonarnie, to zostawią jedzenie na dowóz. Więc docelowo zwiększą swój biznes.

Trenerzy, szkoleniowcy coachowie, którzy działali tylko offline, już zaczynają być online i twierdzą, że to jest kolejna gałąź gdzie mogą coś dodatkowego zdziałać. W marketingu sieciowym również, o ile zazwyczaj działał offline, bo były spotkania, prezentacje, gdzie dzisiaj jest to bardzo ograniczone, to dawno nie było tyle osób, które mogłyby chcieć zostać Twoimi partnerami biznesowymi. Więc jeżeli opanujesz działania online’owe może się okazać, że one są o wiele skuteczniejsze, tańsze i jeszcze masz dostęp do nowych osób, które dotychczas być może nawet by nie pomyślały o tym, żeby działać w marketingu sieciowym. A teraz tracą pracę, albo są na przymusowym postojowym, mają więcej czasu a np. zaczęli zarabiać mniej i teraz muszą jakoś uzupełnić ten budżet domowy.

Moja sytuacja

Sam teraz szukam kilku osób z branży finansowej, bardziej sprzedaż bezpośrednio niż marketing sieciowy, ale do pozyskiwania inwestorów, do Mikroleasingu. Dlatego, że tutaj też widzę szansę i ten odzew jest lepszy. Ten pomysł narodził się u mnie już z rok temu, a teraz zaczyna się realizować, bo jest przestrzeń, bo szukam tych szans, w których można działać. I tak jak większość też dostałem ciosy biznesowe. W Confronterze jak zmienili ustawę o kredycie, a właściwie o kosztach pozaodsetkowych w branży pożyczkowej, to nie udzielałem pożyczek, ale byłem jako porównywarka finansowa pośrednikiem, więc straciłem większość współprac, które były. I trzy dni były dla mnie naprawdę bardzo trudne, gdzie nie wiedziałem za bardzo jak to wszystko będzie wyglądało. Cały czas była walka, działanie. Czwartego dnia usiadłem i mówię: “Skoro firmy pożyczkowe się zawijają, a ja mam spółkę mikroleasingową, gdzie moją grupą docelową często są klienci właśnie ci sami, którzy biorą pożyczki pozabankowe, to właśnie mi znikło większość konkurencji”. Skoro tak wiele osób zaczyna mieć różnego rodzaju wyzwania, to mój rynek każdego dnia rośnie. Więc trzeba wykorzystać tą okazję. Nie minął tydzień jak działam w ten sposób w Mikroleasing dlatego, że to jest jedna z moich firm. Teraz to jest firma, która po prostu powinna funkcjonować najlepiej z wszystkich i nie tylko mam dużo więcej klientów niż dotychczas, bo to było do przewidzenia. Ale też mam dużo więcej inwestorów. Nie tylko więcej, ale też na większe kwoty. Dlatego, że stopy procentowe są obniżone, na lokatach to już i tak się nie opłacało trzymać, a teraz jeszcze bardziej nie opłaca się trzymać kasy na lokatach.

Wiele osób gdzieś tam może bardziej flipowało dlatego, że w nieruchomościach też są opcje na zarabianie. Jeżeli ktoś długoterminowo i pasywnie inwestuje, to dzisiaj nie za bardzo powinien chodzić oglądać te lokalizacje. Ale jeżeli już jakoś zna te nieruchomości, może zobaczyć zdjęcia, to może przez telefon zaproponować o wiele niższe kwoty dlatego, że nie tylko Ty jako inwestor nie chodzisz, ale pozostali też nie chodzą oglądać tych mieszkań. Więc po prostu być może jesteś w stanie kupić dużo taniej. Nie wiem, czy dzisiaj to już jest idealny moment. Być może jeszcze warto dwa, trzy miesiące poczekać. Ale jeżeli już dzisiaj kupisz dużo poniżej wartości dzisiejszej, wczorajszej rynkowej, to jeżeli jesteś pasywnym inwestorem, to nie musisz robić remontu od razu. Poczekaj pół roku aż to wszystko się uspokoi, być może nawet rok, ale to i tak się będzie opłacało. Wtedy zrób remont, wynajmiesz to, wszystko będzie funkcjonowało.

Ale też wiem, że dużo osób tak jak z giełdy tak z nieruchomości też wyszło z kasą i uciekło. Bo jeżeli ktoś flipował aktywnie, to teraz zaczyna już szukać innych możliwości inwestycyjnych. Jeżeli ktoś grał na giełdzie i grał, a nie inwestował bardzo długoterminowo, to też przecież widzieliśmy co się działo, kasa wypływała z giełdy. Więc teraz po prostu więcej pieniędzy się pojawia na rynku, jeżeli są alternatywne inwestycje.

Do mnie też się jak najbardziej teraz więcej osób zgłasza, więc skupiam się nad tym i zawsze szukam tych szans i możliwości. I do tego chcę Cię też namówić, żebyś szukał tych szans i możliwości. To, że jest ciężko możemy biadolić wszyscy. Ale też są osoby, które w tym momencie spinają się i mimo przeciwności losu działają, rozwijają się, przynajmniej próbują utrzymać się na powierzchni, a długoterminowo prawdopodobnie wyjdzie im to na dobre.

Jak mogę Ci pomóc?

Jeżeli masz jakieś wyzwanie, napisz w komentarzu. Myślę, że mogę Ci pomóc na dwa sposoby. Jeżeli chcesz pasywnie zainwestować, to zapraszam do kontaktu na 7% mogę zaproponować Ci inwestycję w spółkę mikroleasingową. A jeżeli myślisz nad jakimiś rozwiązaniami, pomysłami, potrzebowałbyś jakiegoś wsparcia, żeby wybrać tą najlepszą drogę, być może znaleźć jakieś kreatywne rozwiązania, to możesz zapoznać się z ofertą moich konsultacji na stronie: marcinkokoszka.com. Obecnie tylko online, ale myślę, że tak samo efektywnie, zresztą dotychczas też głównie spotkania jako że miałem klientów z całej Polski, a nawet bym powiedział, że Europy, to większość tych spotkań i tak było online’owych, więc u mnie dużo się nie zmienia. I też możemy popracować nad Twoimi biznesami.

Zostaw komentarz