Skalowanie biznesu. Jak przygotować siebie i swój biznes? Sprawdź, wszystkie moje porady!
Cześć! Na moim kanale na YouTubie pojawił się kolejny materiał, tym razem dotyczy on skalowania biznesu. Sprawdź!
Witaj! Nazywam się Marcin Kokoszka, jestem seryjnym przedsiębiorcą, dzielę się swoją wiedzą z zakresu budowania biznesu, sprzedaży, marketingu.
Dzisiaj porozmawiamy sobie o tym, jak przygotować się do skalowania biznesu. Jedną z form mojego skalowania jest również skalowanie mojego kanału na YouTubie, więc jeżeli jeszcze go nie subskrybujesz to zachęcam:
SUBSKRYBUJ: http://bit.ly/SubMarcinKokoszka
Korzystasz ze Spotyfi? Tam również na bieżąco dodaję materiały.
Skalowanie biznesu. Jak się do tego przygotować?
Określ cel i strategię
Skalowanie biznesu. Co Ty chcesz skalować? Skalujemy rzeczy zdrowe:
“Chcę skalować mój biznes. W jaki sposób chcę go skalować, co dokładnie chcę skalować i czy to jest zdrowy biznes?”
Weźmy taką metaforę silniczka. Masz silnik i wpadł Ci do środka kamyk. Kiedy jedziesz wolniej, to nawet jak coś się zepsuje, to zepsuje się silnik. Tak naprawdę nie ma większej szkody. Kiedy jedziesz rowerem i wpadnie Ci ten kamień w szprychy, czy w łańcuch, trudno się wywrócić. Jeżeli jedziesz powoli zatrzymasz się i zeskoczysz z roweru. Teraz wyobraź sobie, że jedzie bolid, samochód wyścigowy. Rozpędza się do kilkuset kilometrów na godzinę. Jedziesz niesamowicie szybko i nagle do silnika wpada Ci kamyk. Katastrofa! Wybuch, być może śmierć, tragedia.
Tak samo jest w biznesie. W momencie, kiedy masz uwierające rzeczy w biznesie, to nie skalowanie czegoś, co jest chore, jest dobre.
Kolejny przykład, jaki mogę przytoczyć. Masz działkę, powiedzmy winnicę, która ma sto na sto metrów. Okazuje się, że 10% procent tej działki jest zajęta przez chwasty i chore rośliny. Jest ta działka taka nie do końca super. Co to znaczy? Masz 10% takiej działki nie do końca fajnej. To jest 10 na 10 metrów, czyli 100 metrów kwadratowych. To 10% tylko, kawałeczek tej działki takiej nie fajnej. Nagle się okazuje, że możesz kupić działkę obok, czy masz pole obok i możesz powiedzieć komuś:
“Proszę bardzo, to jest działka, pomnóż mi to. Wyskaluj mi ten biznes!”
Nagle ktoś wyskaluje Ci to razy 10. Okaże się, że masz 10 razy więcej chwastów i innych chorych roślin na tym pomnożonym terenie.
Zupełnie inna praca jest na małej skali, a inna w dużej skali
Inna praca, inne zaangażowanie, inne środki. W tym przypadku, w przypadku tej działki, warto zaorać to i od nowa wszystko zrobić, żeby to miało sens przy większej skali.
Nie chcesz skalować czegoś, co ma defekty.
Kiedy chcemy coś zacząć skalować to po pierwsze patrzymy na to, czy to jest zdrowe, czy dobrze funkcjonuje.
Co należałoby mierzyć?
Dobrze jest wyciągnąć jakieś wnioski z małej skali. Z małej skali, z takiej jak masz dzisiaj – coś co chcesz skalować z tej skali, co już dzisiaj mierzysz.
Chcesz mierzyć coś w przyszłości? Jaki będziesz miał punkt odniesienia? Zaczniesz coś mierzyć i powiesz: “Dzisiaj płacę tyle”, odpowiem: “To dużo czy mało?”. Mówisz: “No nie wiem, nie wiem. Spina się, więc chyba ok”. Mówię: “A jak było kiedyś? Jak było? Czy powinieneś mieć jakby tą ciągłość?”.
Powinieneś mieć wszystkie informacje, gdzie już teraz zbierasz konkretne informacje. Mało tego, już teraz wiesz jak należy zacząć to mierzyć, jakie są problemy z mierzeniem tego.
Jak mówimy np. o rentowności, to jak zmierzyć rentowność w momencie, kiedy mam hurtownię. Jedne produkty przyszły miesiąc temu, inne dwa lata temu. Jeszcze inne były dłużej, a teraz coś sprzedałem razem i dałem rabat, bo to nowy klient, obecna promocja. Fajnie, że to sprzedałem! Dałem coś w gratisie, ale gdyby nie było tego gratisu to by nie poszło. Teraz chcesz to zrobić dziesięciokrotnie, a dzisiaj nie wiesz jak to policzyć?
Przy małej skali masz małe wyzwania z policzeniem tego wszystkiego.
Zobacz już teraz, co zrobić. Jak Ty będziesz to liczył później? Jak dzisiaj wygląda Twój biznes? Jakie cyfry masz dzisiaj? Co dzisiaj możesz mierzyć? Czy są jakieś wyzwania w zespole? Jeżeli dzisiaj się w zespole nie dogadujecie, to zwiększenie skali nie rozwiąże tych problemów, tylko będzie jeszcze 10 razy więcej tych wszystkich problemów z zespołem. Chyba, że planujesz wszystkich wymienić jak urośniesz. Tylko zastanów się, dlaczego dopiero wtedy, a nie teraz. Poza tym czy ta wymiana cokolwiek zmieni?
Jest takie powiedzenie dla mężczyzn, że kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to nic nie zmieni, bo kobiety nie zmienisz. Czy tak samo jest w zespole? Ty możesz być problemem? Branża jest problemem? Sposób funkcjonowania, działania, brak procesów, brak procedur, brak ścieżki rekrutacji, ścieżki kariery i innych rzeczy mogą być wyzwaniem w Twoim zespole? Pewnie, że mogą! Jak zarobisz, to coś wymienisz, coś zmienisz, wcale może nie być rozwiązaniem.
Rozwiąż problemy teraz, żebyś skalował rzeczy, które są zdrowe.
Popatrz dzisiaj na Twój biznes. Jeżeli coś powoduje skręt żołądka, pocenie rąk itd., to skalowanie biznesu będzie skalowaniem tego problemu. Czy tego chcesz? Popatrz już dzisiaj. Przygotuj się do tego, żeby zadbać o dobry biznes dzisiaj. Jak chcesz coś skalować, to najpierw miej zdrowy biznes.
Jeżeli potrzebujesz to poukładać, serdecznie zapraszam na moje szkolenia.
Sprawdź: https://marcinkokoszka.com/sklep-szkolenia/
Zarówno moje szkolenie stacjonarne Rozwiń Swoją Firmę, jak i 12 tygodniowy program rozwoju Twojej firmy pozwoli na popracowaniem nad tym, żeby Twój biznes był zdrowy. Jak rozwiniesz coś co nie jest zdrowe dzisiaj, to masz ogromne szanse na to, że też będziemy współpracowali później przy poprawie dużego problemu, który wyskalowałeś. W zakres mojej działalności wchodzi również pomoc w wychodzeniu z problemów, głównie finansowych, jak i w ogóle różnych wyzwań, jakie pojawiają się w biznesie. Czasami jest to budowanie od nowa tego biznesu na bazie doświadczeń, które są. Jeżeli chcesz coś skalować, przygotuj już dzisiaj biznes tak, żeby on dzisiaj śmigał pięknie. Chcesz wyskalować wszystko, co jest w Twoim biznes, chcesz zrobić to dziesięciokrotnie, albo nawet stukrotnie. To można zrobić! Bierzesz wszystko z dobrodziejstwem inwentarza. Wszystko! To co jest złe i to co jest dobre. To co jest złe to weź to dzisiaj napraw.
Poznaj swoje prawdziwe: DLACZEGO?
Zadaj sobie pytanie: po co skalujesz? Jeżeli powiesz:
“Chcę wyskalować to, żeby mieć większy zysk”
W takim razie powinniśmy szukać rozwiązań, które dadzą Ci większy zysk, a niekoniecznie żeby mieć większe zasięgi. Co Ci daje większy zysk? Aby mieć większy zysk, musisz mieć mniejsze koszty, większe przychody. Wtedy sobie wszystko liczymy. Jeżeli powiesz mi:
“Chcę mieć większą rentowność”
Mówię: “W takim razie powiedz mi, w jaki sposób skala da ci większą rentowność? Jakie koszty stałe zostaną na tym samym poziomie, a coś innego spowoduje, że będziesz miał jednak większą rentowność?”. Jeżeli mi powiesz: “Chcę mieć większą rentowność”, a za chwilę spowoduje to, że będziemy musieli zatrudnić więcej osób. Będziemy musieli zbudować dodatkowo jeszcze sztab kierowników, którzy nie realizują usług, a zarządzają, co powoduje, że muszą dostać jeszcze swoją wypłatę. Natomiast, żeby odpowiednio dużo sprzedać musimy zrobić promocję, a to raczej nie wpłynie dobrze na rentowność. To może wpłynąć na zysk, ale czy to da Ci większe bezpieczeństwo? Krótkoterminowo w postaci pieniędzy być może tak. Natomiast w postaci bezpieczeństwa biznesu niekoniecznie. To jest niesamowicie ważne, żebyś sobie odpowiedział po co Ty to robisz?
Bardzo często operuję takimi słowami jak zysk, rentowność, płynność itd. Natomiast za Twoim skalowaniem stoi coś ludzkiego, najzwyczajniej w świecie czynniki ludzkie.
Możesz powiedzieć:
“Chcę wyskalować biznes, żeby moje dzieci poszły do prywatnej szkoły. Chcę wyskalować biznes, żeby żyć na dwa kraje, żeby zacząć inwestować, żeby mieć więcej czasu”
Jeżeli Ty mi powiesz, że wyskalujesz biznes, żeby mieć więcej czasu, to powiedz mi od kiedy chcesz mieć więcej czasu? Podczas skalowania jeżeli nie masz odpowiedniej kadry menadżerskiej to prawdopodobnie nie będziesz realizował Twojego celu. Będziesz czuł frustrację, bo problemów, czy wyzwań będziesz miał jeszcze więcej. Będziesz miał większą skalę, większe obciążenie, być może większe zobowiązania, żeby doprowadzić do tego.
Co to spowoduje? Prawdopodobnie będziesz miał mniej czasu. Co Ci da więcej czasu? Może będzie to samograj. Być może będziesz musiał zatrudnić sobie prezesa, zapłacić mu. Ten biznes już musi być na tyle dobry, żeby było cię stać na to, żeby mu/jej zapłacić. Co jeszcze musi być? Twoje wynagrodzenie. Tylko, że Twoje wynagrodzenie jako przedsiębiorcy to jest dywidenda. Udział w zysku. Zależy od formy spółki, jaką masz, czy formy prowadzenia działalności. To, co zostanie po opłaceniu wszystkiego. Zastanów się bardzo dobrze, po co Ty to skalujesz? Dlatego, że widzę, że czasami kiedy patrzymy na to wstecz jaki był cel, a co się po drodze wydarzyło, to są osoby, które łapią się za głowę po dwóch, trzech, pięciu latach i mówią:
“Przecież to poszło w drugą stronę. Myśmy zapomnieli po drodze, w tej całej walce, w tym działaniu, w tym wszystkim, po co my to robimy”
Jeżeli też jesteś w takim momencie, serdecznie zapraszam do współpracy. Popracujemy nad tym, bo sam popełniłem ogromne ilości błędów, ale też zrobiłem ogromne ilości rzeczy dobrze i skutecznie. Teraz jestem w stanie pomagać kolejnym osobom, ucząc się na wyzwaniach.
Zastanów się, jakie będą Twoje korzyści ze skalowania biznesu
Jakie masz korzyści z samego budowania biznesu? Jeżeli chcesz skalować ten biznes, to jakie masz z tego tytułu korzyści? Czy Ty chcesz wyskalować, bo dzięki temu może być przykład tak, jak w przykładzie, który Ci podam?
Otóż załóżmy, że mam stronę internetową. Niech to będzie sklep internetowy. Sprzedaję, fajnie mi już wszystko funkcjonuje. Aby to wszystko funkcjonowało mam jakieś koszty w postaci np programisty, który cały czas mi tego pilnuje, dogląda. W outsourcingu, niech to będzie 10 tys. zł miesięcznie. To jest mój koszt, żeby ten sklep internetowy był. Inny mój koszt to jest marketing. Widzę, że fajnie mi się wszystko sprzedaje. Gdybym teraz wydał 10 razy więcej na marketing, to być może sprzedałbym 8 razy więcej. Dalej daje mi to bardzo dobry zysk, ale sama obsługa, funkcjonowanie tego sklepu, czyli praca nad sklepem jest cały czas na tym samym poziomie. Powiedzmy, że to jest zautomatyzowane, są to produkty cyfrowe. Teraz możesz mi powiedzieć, że:
“Marcin mi to daje rentowność, bo mam bardzo wysokiej rentowności produkty i w momencie kiedy to sprzedaję, to nawet jeżeli troszkę rentowność mi spadnie, to cały zysk będzie większy”
To jest mój cel. To jest moja korzyść ze skalowania tego biznesu. Możesz powiedzieć: “Ok. Może skalowanie biznesu da mi większe bezpieczeństwo, bo sam biznes będzie większy. Dzisiaj mój biznes jest mały, mam małe dochody, ale będę miał większy zysk”. Wiem, że na przykład spadnie mi rentowność i to trzeba od razu odnotować w swoich minusach, że rentowność pójdzie w dół, ale ogólny zysk będzie większy, co da mi bezpieczeństwo. Rozumiem bezpieczeństwo poprzez właśnie większy zysk i to, że część tych pieniędzy będę mógł inwestować w drugi biznes, czy w jakieś inwestycje, giełda, złoto, nieruchomości, cokolwiek. Mogę w coś innego inwestować i to jest mój cel.
Popatrz na to, jakie będziesz miał korzyści z tego biznesu.
Jeżeli Ty pomyślisz sobie o tym, że właśnie chcesz mieć większą rentowność, ale zaczniesz rozwijać biznes, może być tak, że rentowność będzie niższa. Poszukaj tych korzyści. Czym Ty tak naprawdę skalujesz? Czy skalujesz ludźmi, czy marketingiem, czy inwestycjami, czy czasem, czy ilością produktów, czy rynkiem, na którym działasz? Może być tak, że robisz dokładnie to samo, tylko przenosisz się na inny rynek, w którym waluta jest mocniejsza.
Zrobiłem to i muszę przyznać, że rzeczywiście na początku koszty marketingu są wyższe. W momencie kiedy klienci pojawiają się, a ceny bardzo często można zrobić jeden do jednego, szczególnie w produktach cyfrowych. Coś, co w Polsce sprzedaje się na poziomie 20 złotych to np. we Francji, Hiszpanii czy Niemczech możesz sprzedać po 20 euro. Rzeczywiście koszt marketingu jest wyższy, natomiast przychód też jest adekwatnie wyższy.
Przygotuj się na korzyści, ale i zagrożenia!
Jakiego rodzaju skalowanie ma największy sens? Wypisz sobie swoją listę. Już na tym etapie możesz sobie wypisać, jakie Ty widzisz zagrożenia? Kiedy widzisz zagrożenia, to już teraz możesz zacząć przeciwdziałać. Jeżeli jesteś świadomy jakiegoś zagrożenia, to bardzo często do niego nie dochodzi.
Zauważ o czym się mówi, że największym zagrożeniem to są te czarne łabędzie, czyli coś czego nikt nie przewidział. Są takie miejsca w firmie, że coś tam się psuje cały czas. Nigdy nie jest taki duży problem, bo wszyscy wiedzą jak to naprawić. Wszyscy wiedzą, że to się mogło wydarzyć, więc na to przygotowani. Największe wyzwanie to jest coś, co działało 5 lat dobrze i się zepsuło. W najgorszym możliwym momencie była taka osoba, która po prostu jest od zawsze, wszystko umie, potrafi, nagle się rozchorowała albo zwolniła z dnia na dzień. Nikt nie wie, co tam zrobić. Tam gdzie była rotacja tam są procesy, procedury. Wszyscy wiedzą jak to wygląda, kilka razy to było wdrażane.
Tak samo mamy z wyzwaniami. To, co Ty jesteś w stanie sobie przewidzieć, co dzisiaj widzisz jako zagrożenia prawdopodobnie nie będą takim dużym ryzykiem, dlatego, że Ty już dzisiaj będziesz nad tym pracował, żeby to się nie wydarzyło. W momencie kiedy nie zrobisz sobie takiej listy, to wszystko będzie dla Ciebie zaskakujące.
Zgadzasz się ze mną? Skalowanie to złożony proces, do którego naprawdę odpowiednio się przygotować. Złe przygotowanie na samym początku, może doprowadzić do tego że cały proces okaże się fiaskiem, za które odpowiadasz Ty.
Skalowanie. Szukasz pomocy?
Te i inne kwestie poruszam w moim autorskim 12 tygodniowy Programie Rozwoju Twojej Firmy. Zobacz agendę szkolenia tutaj: https://marcinkokoszka.com/sklep-szkolenia/
Potrzebujesz indywidualnego podejścia? Sprawdź moją ofertę doradztwa biznesowego: https://marcinkokoszka.com/sklep-doradztwo/
Zapraszam!