Marcin Kokoszka Go BIG or Go HOME

Klucz do sukcesu: SAMODYSCYPLINA! – Piątkowe Inspiracje Biznesowe

Inspiracja książką “Nie tłumacz się, działaj! Odkryj moc samodyscypliny” Briana Tracy. Dlaczego samodyscyplina jest zdecydowanie ważniejsza od motywacji? Jak pomaga w drodze do osiągnięcia biznesowego sukcesu?


Dzisiaj opowiem Wam o inspiracji książką “Nie tłumacz się, działaj! Odkryj moc samodyscypliny.” Briana Tracy. Samodyscyplina to coś, na co zwracam w życiu szczególną uwagę.

Brian Tracy to jedna z osób, która wpłynęła bardzo mocno na moje życie w momencie, kiedy dorastałem. To jeden z pierwszych książek czy audiobooków czytałem, słuchałem. Był to jeden z pierwszych mówców motywacyjnych, który był przetłumaczony na język polski. Miałem dostęp do tych książek, ale też do audiobooków.

Jedną z takich bardzo krótkich książek, ale takich, które wywarły na mnie ogromne wrażenie to jest “Samodyscyplina” Briana Tracy.

Klucz do sukcesu.

Wiele innych osób twierdzi, że samodyscyplina to klucz do odniesienia sukcesu. Bardzo często w rozmowach słyszę: Nie mam motywacji, muszę się zainspirować, muszę być zmotywowany do tego, żeby coś więcej robić. Powiem Wam, że motywacja jest dobra, żeby ruszyć. Ale właśnie samodyscyplina jest potrzebna, żeby kontynuować, i żeby w tym wytrwać.

Bardzo często będzie tak, że rzeczywiście ta motywacja na początku jest fajna, wszystko jest inspirujące, wszystko nam się chce robić, rano wstawać i działać. Ale przychodzi taki moment, kiedy mamy jedną, drugą, trzecią porażkę po drodze. Jedni to nazywają porażką, inni doświadczeniem. Jasne, możemy mówić na to doświadczenie, ale jak non stop dostajemy po głowie, to w pewnym momencie myślisz: Kurde, jest do dupy, nie idzie to, nie podoba mi się to. Możemy się załamać.

I to, co powoduje, niezależnie od tego czy to jest biznes, czy to jest sport, czy jesteś artystą, czy próbujesz po prostu coś więcej ogarnąć w życiu, to to, co jest trudno zrobić, ludzie są w stanie zrobić to tylko dlatego, że mają samodyscyplinę. I tu jest przewaga osób, które osiągają największy sukces w życiu. To są takie osoby, które mają samodyscyplinę. Które wstają rano, które działają, to, co sobie zaplanują, to są w stanie zrealizować, zarówno wtedy kiedy im się chce, jak i wtedy kiedy im się nie chce. Zarówno wtedy, kiedy flesze na nich świecą, kiedy są przed kamerami, zarówno wtedy, kiedy występują i opowiadają o tym pięknie i są pełni motywacji, inspiracji kiedy wygrywają. Ale też wtedy, kiedy jest porażkę za porażką, kiedy zbierają doświadczenie za doświadczeniem i nie są w stanie niczym się pochwalić, nie ma nic w danym momencie motywującego, inspirującego, ale rano wstają, idą i robią swoje dalej. To jest samodyscyplina, to jest jeden z podstawowych kluczy osiągnięcia sukcesu.

Samodyscyplina pozwala wytrwać.

I myślę, że zdecydowanie tak, jak mówi Brian Tracy, tak, jak mówi wiele innych osób, które odniosły ogromny sukces, samodyscyplina jest to to, co pozwoliło im wytrwać. Niekoniecznie jest to to, co pozwoliło zacząć i ruszyć. Bardzo często jesteśmy w stanie się zainspirować, gdzieś usłyszeć, że ktoś odniósł ogromny sukces, powiemy, że też tak chcemy, damy radę i zaczynamy w czymś działać. Bardzo duże emocje są na początku działania. To nie jest trudne. Nie jest trudno aż tak zacząć i coś robić. Natomiast wytrwać w danym działaniu tygodnie, miesiące, czasami lata, to jest coś, co jest naprawdę bardzo, bardzo trudne.

Ja cały czas, oczywiście, pracuję nad swoją samodyscypliną. Są dziedziny życia, nad którymi muszę jeszcze bardziej popracować. Ale chociażby takie poranki… Jedno z pytań widza, na które też pewnie nagramy film, to: Jak wyglądają moje poranki? Tak to jest właśnie pełna samodyscyplina. To są też rytuały, które pomagają mi wejść w dyscyplinę w to, żeby robić kolejne rzeczy tak, jak powinienem je robić i nie odpuszczać każdego dnia, i krok po kroku robić te rzeczy dobrze.

Ten film również bardzo dobrze to pokazuje.

Jeden z filmów, który nagraliśmy pokazuje jak 1% dziennie lepiej lub gorzej działania powoduje ogromną różnicę w ostatecznych wynikach.

Jeżeli jeszcze nie widzieliście tego filmiku, proponuję zaraz potem zobaczyć ten film. Dlatego, że to też jest bezpośrednio związane z samodyscypliną, żeby dzień po dniu osiągać coraz lepsze wyniki. Ale dzień po dniu przede wszystkim robić to, co powinieneś robić. Dlatego, że bardzo często jak zaczynasz, to nawet nie wiesz gdzie dojdziesz, nie wiesz jak daleko będziesz musiał dojść, ile razy trasa Ci się zmieni.

Samodyscyplina to jest trochę tak, jak masz wyjechać… Mieszkam w Gliwicach, także jak z Gliwic jadę do Warszawy i włączam sobie GPS. Wiem, że mam dojechać do Warszawy, ale widzę tylko 200 metrów do przodu. Mam włączone światła i widzę 200 metrów do przodu. Jak przejadę te 200 metrów, to znowu mam oświetlone 200 metrów do przodu. I te 200 metrów to jest ta moja samodyscyplina, żeby powiedzieć, że znowu muszę zrobić te 200 metrów po to, żeby widzieć kolejne 200 metrów, i znowu zrobić te 200 metrów, żeby widzieć kolejne 200 metrów. I po kilku godzinach jestem w Warszawie.

W tym miejscu jest mój cel, to jest miejsce gdzie chcę dotrzeć. Czasami cokolwiek może się dziać.Tak jest w każdej dziedzinie naszego życia, że jeżeli chcesz osiągnąć coś więcej, to na początku może być fajnie, przyjemnie, możemy być pełni motywacji, zainspirowani, mieć wsparcie otoczenia. Ale z czasem każda z tych rzeczy może zawieść, posypać się, gdzieś ten entuzjazm zniknie. I to, co jest wtedy ważne, to samodyscyplina. To, żeby każdego kolejnego dnia iść do przodu, sięgać po swoje i zdobywać to, co było zaplanowane.


Polecam książkę “Samodyscyplina” Briana Tracy. I w ogóle polecam samodyscyplinę w życiu. Myślę, że najprostszą formą poukładania sobie tego życia i jeszcze lepiej jakby była fajniejszego przedstawienia niż to, co ja teraz powiedziałem, dlaczego warto, jest w tej książce. Dlatego ja się bardzo zainspirowałem tą książką i mam nadzieję, że tym filmem zainspiruję Ciebie do przeczytania, czy też przesłuchania, ja to w audiobooku słuchałem “Samodyscyplina” Briana Tracy.

Zostaw komentarz