Marcin Kokoszka Go BIG or Go HOME

Inwestowanie: Pięć rzeczy, które powinieneś wiedzieć zanim zaczniesz inwestować!

Inwestowanie. Pięć rzeczy, które powinieneś wiedzieć zanim zaczniesz inwestować.


Dzisiaj chcę opowiedzieć o 5 rzeczach, które uważam, że są ważne zanim zaczniesz inwestować.

Chcesz być na bieżąco z materiałami, które prezentuję? Zapraszam do subskrybowania: https://www.youtube.com/channel/UC4GY1dcfGGU6akFYhprBusg

Inwestowanie: jak zacząć?

Od lat zastanawiam się nad tym, dlaczego tak dużo osób bierze kredyty, a tak mało osób inwestuje. Ktoś może odpowiedzieć: “Marcin, po prostu ludzie nie mają pieniędzy, więc nie inwestują”. W dużej to jest to, co mamy w naszych głowach. Nie musisz od razu inwestować dużych kwot. Możesz regularnie oszczędzać. Ktoś mówi: “Na lokatach i tak jest mały procent”.

Zacytuję tutaj Kamilę Rowińską, która mówi: “No tak, lepszy mały procent na lokacie niż duże w kredycie”. Jak dla mnie bardzo fajne porównanie i zgadzam się, że często te inwestycje nie są na wysoki procent. Po prostu lepiej mieć swoją inwestycję na niski procent niż dług na wysoki.

Przechodząc już do tych 5 informacji, które chcę Wam przekazać, co należy wiedzieć
Pierwsza rzecz: należy mieć wyznaczone cele, jeżeli chodzi o inwestowanie

Od wielu rzeczy zależy to, co będzie dla Was dobrą inwestycją. W serii “Inwestowanie” opowiadam o różnych możliwościach inwestowania i na co należy zwrócić uwagę, trzeba wziąć wiele czynników pod uwagę. W jakim jesteś wieku? Jakie są Twoje cele inwestycyjne? Jaką kwotę chcesz zainwestować? Czy będzie to regularne oszczędzanie? Jednorazowo? Będziesz potrzebować dostęp do tych pieniędzy przez jakiś określony czas, czy też nie? Czy będziesz potrzebować, aby zainwestować na dużo dłuższy czas?

To są pytania, które należy sobie zadać i wyznaczyć konkretne cele. Tak, jak przy robieniu jakiegoś projektu, przy tworzeniu firmy – warto wiedzieć, do czego dążymy. Szczególnie w grze na giełdzie czy w kryptowalutach (Forex) warto sobie wyznaczyć cele. Zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Stop lossy, kiedy akcje mają się same sprzedać, przy jakiej stracie. Jaką stratę też akceptujesz? Nagle teraz mówię: “Jak to? Przy inwestycji stratę?”. Musisz wiedzieć, że te pieniądze być może stracisz. Zależy w co zainwestujesz. Mamy krachy, które były na rynkach nieruchomości w ostatnich latach. Jeżeli ktoś podchodził do tematu spekulacyjne, to potrafił po kilkadziesiąt procent tracić. Obrońcy tego mogą powiedzieć: “Jasne, Marcin. Popatrz, że teraz są jeszcze droższe. Wystarczyło przetrzymać”. Pytanie, czy wszyscy mogli przetrzymać. To jest znowu pytanie dla Ciebie: W jaki sposób inwestujesz? Czy spekulujesz, czy rzeczywiście inwestujesz? Czy możesz sobie pozwolić?

Napisz sobie czarny scenariusz i wyznacz sobie cele związane z daną inwestycją.

Drugi temat: bądź cierpliwy

To jest bardzo ważna cecha. Być może będzie od Ciebie wymagana cierpliwość w danej inwestycji. To będzie wprost wynikało z celów tej inwestycji, czy możesz sobie pozwolić na tą cierpliwość. Jeżeli nie, ciężko nazwać to inwestycją.

Może jestem zbyt szczery w tych tematach. Może to się wielu osobom nie podobać. Pod poprzednimi filmami dostałem taki feedback: “Marcin, podcinasz skrzydła”. Nie to jest moim celem. Natomiast wolę podciąć Ci skrzydła niż żebyś stracił pieniądze spekulując. Mówisz: “Pożyczyłem od kogoś na wysoki procent, żeby zainwestować”. Kurczę pieczone! Zastanów się nad tym, czy to jest dobre rozwiązanie. Fajnie, że już wzbudziłeś w kimś zaufanie, ale inwestuj pieniądze, które masz. Traktuj to jak inwestycję, nie jak spekulację!

Kolejna rzecz to: bądź pokorny

Trzeba bardzo dużo pokory, żeby nie zakochiwać się w danej inwestycji. To będzie ostatni punkt. Jeżeli chodzi o pokorę – jeżeli raz coś Ci wyszło to jeszcze nie jest reguła. Raz na czymś zarobił to to nie znaczy, że teraz cały czas zawsze będziesz na tym super zarabiał. Prowadząc biuro kredytowe, miało dojść do pewnej transakcji. Mówiąc o tym, uprzedzę i powiem że do niej nie doszło. Na finansowaniu pod zastaw nieruchomości miałem zarobić 50 tysięcy złotych. Wtedy dla mnie niewyobrażalne pieniądze. Przedstawiłem cały mój biznes, mówię: “Nie od dzisiaj robię tylko takie transakcje! Tylko takich klientów szukam, biznesowych, oddłużeń, nieruchomości, trudne finansowanie – takich będę szukał, w tym się specjalizuję, w tym są pieniądze”.

Już się zakochałem w tej jednej transakcji. W tym, że teraz zmieniam cały model biznesowy, mimo że jeszcze do niej nie doszło. Mimo, że jeszcze nie zarobiłem, ale te pieniądze, które widziałem, te dolary… To mnie zaślepiło. Prawda jest taka, że po pierwsze: nie doszło do jednej transakcji. Nawet gdyby doszło, byłoby bardzo ciężko to powtórzyć na taką skalę. Wróciłem do mojego klasycznego standardowego modelu biznesowego. To jest ważne, żeby nie wpaść w syndrom Boga. Nawet chyba dobrze, że nie doszło do tej transakcji, bo prawdopodobnie rzuciłbym wszystkie siły na to, żeby robić same takie transakcje. Jeżeli coś Ci wyjdzie – fajnie. Ale podchodź z pokorą do tego tematu.

Kolejna cecha to: nie bądź leniwy

Musisz wszystko sprawdzać. Zadaj sobie ten trud i sprawdź kolejną inwestycję. Sprawdź to. Zastanów się, czy to jest dobre? Skąd się biorą zyski w danej inwestycji, w danej firmie? Jakie jest podłoże danego biznesu czy inwestycji? Skąd się biorą te rzeczy? Zadaj sobie ten trud pracy. Sprawdź daną inwestycję, nawet jeżeli już od lat inwestujesz, masz doświadczenie, Każda kolejna inwestycja powinna być przez Ciebie sprawdzona. Powinieneś popatrzeć kto stoi za tym biznesem? Jaką ktoś ma motywację? Dlaczego akurat ta dana firma instytucja czy ten instrument finansowy powinien zarabiać?

Ostatni punkt: nie zakochuj się w inwestycji

Miłość zostaw dla swojej drugiej połówki, dla swoich dzieci, dla swojej rodziny. Jeżeli chodzi o inwestowanie, czy to na giełdzie, czy w złoto, czy w nieruchomości, czy w obligacje, czy różnego rodzaju inne inwestycje – nie zakochuj się w tej inwestycji!

Widzę jak ludzie naprawdę zakochują się w jednym rodzaju inwestycji i nie dadzą sobie nic powiedzieć. Przekonują innych i są w 100% pewni siebie. Podam Wam taki przykład, który słyszałem.

To jest tak jak na początku związku. Dziewczyna z chłopakiem spotykają się. Dziewczyna gotowała kolacje, wspólnie ją zjedli, mężczyzna po posiłku beknie. W kulturze w której żyjemy można uznać, że niekulturalny, źle się zachował. Ta dziewczyna taka zakochana, mówi: “Smakowało mu, to najważniejsze!”. Puścił bąka. Ona: “No, no! Układ trawienny ma zdrowy!”. Później kiedy czar pryśnie po czymś takim mówi: “Co za cham! Burak! Prostak!”. Ale przecież od początku on był uczciwy w tej relacji.

Zastanówcie się, czy też w taki sposób nie podchodzić czasami do inwestycji

Widzę, że po prostu robi się mała sekta, bo teraz coraz więcej osób jest tak zakochanych nieruchomościach. Mimo, że zaczyna się delikatne spowolnienie. Większość moich nieruchomości zostało sprzedanych w zeszłym roku. Dobrze sprzedałem i zarobiłem na nich. Teraz widzę, że inni starają się sprzedać swoje nieruchomości, ale już nie w tej cenie, w której poszło. Kiedy rozmawiam z nowymi osobami po szkoleniach na tym rynku to oni mówią: “Marcin, Ty szukać nie potrafisz”. Pewnie mają trochę racji. Czekam na wyniki. Może zbierasz doświadczenie. Może po prostu należy się odkochać z tego konkretnego jednego modelu biznesowego. Gdybym szedł w zaparte w jeden model biznesowy, który robiłem gdzieś na początku swojej kariery to dawno nie miałby żadnego biznesu.

Jako inwestorzy powinniście patrzeć na to, co się dzieje na rynku, co się dzieje w Waszych inwestycjach. Na giełdzie tak samo. Nie możecie zakochiwać się w jednej spółce, w którą inwestujecie.

Jak chodziłem do liceum, potrafiłem sobie dwójkę postawić na jakieś mecze sportowe i mówić: “Zarobię tam te trzy dychy czy nie zarobię”. Kojarzę graczy, którzy zawsze stawiali na jakąś drużynę i nawet wiedzieli, ile ta drużyna dla nich zarobiła. Wszyscy mówili: “Stary, przecież oni przegrają! nie mają szans!”. Ale nie… Oni dla mnie już zarobili 5 tysięcy, a tysiaka na nich stawiał. Oczywiście przegrywał to jeden, drugi, piąty. Zakochiwali w tym, co ta drużyna im dała w pewnym momencie, bo na nią postawili. 

Warren Buffet mówi o tym, że pieniądze idą od osób aktywnych do cierpliwych

Mówił o tym, żeby cierpliwie czekać na te pieniądze aż zarobimy. Nie tak żeby ciągle skakać z kwiatka na kwiatek. Nie uciekać, nie skakać. Z drugiej strony nie możemy patrzeć ciągle na to, że coś rosło już przez lata i wszyscy teraz zaczynają w to inwestować. On mówi, że powinniśmy być przerażeni. Kiedy wszyscy coś inwestują, zacierać ręce, kiedy wszyscy uciekają. Tam, gdzie ludzie są przerażeni, my powinniśmy zacierać ręce i inwestować. Tam gdzie wszyscy idą, powinniśmy się trzy razy zastanowić czy to jeszcze jest dobra inwestycja! Jak wiemy ona już przez ostatnie lata była dobrą inwestycją. Pytanie czy ci, którzy weszli w to jakiś czas temu dzisiaj nie zaczynają z tej inwestycji wychodzić.

Mam bardzo fajny cytat: “Nie najsilniejsze jednostki przetrwają w czasie ewolucji. Ale te, które potrafią się najlepiej dostosować w panujących warunkach”.

To jest bardzo fajne. To jest tak że my musimy grać na tyle na ile przeciwnik nam pozwala. Rolą inwestora nie jest przekonywać innych do swojej racji. Rolą inwestora jest być skutecznym, dużo słuchać, obserwować i dostosować się do tego co dzieje się na rynku inwestycji. Wybierać dla siebie w danym momencie najlepsze inwestycje.

Myślę, że ludzie są coraz bardziej świadomi, jeżeli chodzi o inwestowanie

Byłem parę tygodni temu na bardzo fajnym spotkaniu, gdzie dotychczas wszyscy mnie pytali: “Marcin, jeżeli chodzi o tę inwestycję. My jesteśmy po szkoleniu takiej takiej takiej osoby w te nieruchomości”.  Trzymam kciuki! Działałem jakiś czas w nieruchomościach. Teraz trochę odpuszczam. Uważam, że się uspokoi ten rynek, ale mówię, że trzymam kciuki. Teraz od pięciu na kilkanaście osób dostałem pytanie: “Jeżeli nie nieruchomości, to co?”. Mówię: “Wow! Coś się zaczyna zmieniać”. Ludzie zaczynają widzieć. Na pewno nagram o tym odcinek i powiem, co jeżeli nie nieruchomości. Inwestowanie to temat rzeka.

Ludzie zaczynają widzieć pewne trendy, co dla mnie jest dobrą wiadomością. Pozyskuję inwestorów, więc dla mnie to jest dobra wiadomość. Widzę, że gdzieś taka odwilż się robi. Kilka osób z którymi pewnie jeszcze rok temu nie miałbym o czym rozmawiać, teraz zaczynają widzieć te rzeczy. Zaczynają sprawdzać, wysłuchując prezentacje, zadają bardzo mądre pytania. Po prostu zaczynają inwestować, co mnie oczywiście bardzo cieszy.

Inwestowanie: chcesz zacząć z nami?


REKRUTUJEMY INWESTORÓW! Jeżeli chce zostać inwestorem, bądź poszukujesz inwestora zgłoś się do nas!
➡ SZUKAM INWESTYCJI: https://my.forms.app/marcinkokoszka/szukasz-inwestycji
➡ SZUKAM INWESTORA: https://my.forms.app/marcinkokoszka/rekrutacja-inwestora

Zapraszam Cię także na doradztwo ze mną, chętnie przekażę Ci całą swoją
wiedzę: https://marcinkokoszka.com/produkt/doradztwo-biznesowe/

Chcesz rozwinąć swoją firmę? Zapraszam na szkolenie o tym samym
tytule: ➡ stacjonarnie: https://marcinkokoszka.com/produkt/szkolenie-rozwin-swoja-firme-wybierztermin/
➡ online: https://marcinkokoszka.com/produkt/szkolenie-online-rozwin-swoja-firme-online/
➡ nagranie ze szkolenia: https://marcinkokoszka.com/produkt/nagranie-ze-szkolenia-online-rozwin-swoja-firme/ 

Możesz skorzystać także mojego autorskiego 12 tygodniowego Programu Rozwoju Twojej Firmy: https://marcinkokoszka.com/produkt/12-tygodniowy-program-rozwoju-twojej-firmy-pakiet-podstawowy/


Zamów książki i się przekonaj, co jeszcze mogę dla Ciebie zrobić:
1. M. Kokoszka, K. Rowińska „Coaching wart milion” https://marcinkokoszka.com/produkt/ksiazka-coaching-wart-milion/
2. M. Kokoszka „Rozwiń Swoją Firmę! Wskazówki Seryjnego
Przedsiębiorcy: https://marcinkokoszka.com/produkt/ksiazka-rozwin-swoja-firme-wskazowki-seryjnego-przedsiebiorcy/

Inwestowanie. Jeśli chcesz mnie o coś zapytać – zostaw komentarz!

Zostaw komentarz